Przed meczem z Tampa Bay Lightning Ryan O'Byrne i Thomas Kostopoulos poszli się zabawić do klub nocnego na Florydzie. Tańczenie im już nie wystarczało. O'Byrne został przyłapany na tym, że ukradł pewnej kobiecie torebkę, w której było 20 dolarów. Wyszedł z aresztu po wpłaceniu 2000 dolarów kaucji.
Razem z nim wpadł Kostopoulos. Hokeista trafił na policję za to, że "stawiał opór policji bez użycia siły" - pisze blog zczuba.pl. Kolega O'Byrne'a musiał zapłacić 500 dolarów kaucji. Działacze Montreal Canadiens ulgowo potraktowała swoich zawodników. Nawet ich nie zawiesili.