Nikołaj Wałujew pokonał rywala z Białorusi - Siergieha Liachowicza - na punkty. Było to już 48. zwycięstwo Rosjanina. "Bestia ze Wschodu", jak nazywany jest w Europie Wałujew, do tej pory przegrała zaledwie dwa razy!
To dlatego Wałujew dostanie wkrótce szansę ponownej walki o tytuł mistrza świata WBA - informuje onet.pl. Rosjanin już kiedyś miał mistrzowski pas, ale stracił go na rzecz Rusłana Czagajewa. Teraz będzie miał szansę go odzyskać.
Olbrzym z Rosji znów zadziwił świat. To miała być trudna walka, a nawet przez chwilę nie było o co się martwić. "Bestia ze Wschodu" tak pokierowała sytuacją, że pokonała swojego rywala w spacerowym tempie. Ale teraz łatwo nie będzie, bo Nikołaja Wałujewa czeka starcie o największą zdobycz. O mistrzostwo świata.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama