Bryant, który za Shaq'iem - najdelikatniej rzecz ujmując - nie przepada, bardzo zmobilizował się na mecz z Phoenix. Przez większość czasu grał jak natchniony i ostatecznie spotkanie zakończył z imponującym dorobkiem 41 punktów. Dzielnie wspierali go Hiszpan Pau Gasol - 29 punktów i Lamar Odom - 22 punkty i 11 zbiórek.
O'Neal na parkiecie przebywał przez 29 minut. Miał 66 procentową skuteczność rzutów z gry. Nieco gorzej spisywał się na linii rzutów wolnych (3/8), ale do tego zdążył już wszystkich przyzwyczaić. Zdaniem obserwatorów meczu z Lakers, swój debiut może zaliczyć do udanych.
Wyniki środowych spotkań koszykarskiej ligi NBA:
Indiana Pacers - Cleveland Cavaliers 97:106
Philadelphia 76ers - New York Knicks 124:84
Toronto Raptors - Orlando Magic 127:110
New Jersey Nets - Chicago Bulls 110:102 (po dogrywce)
New Orleans Hornets - Dallas Mavericks 104:93
Milwaukee Bucks - Detroit Pistons 103:98
Phoenix Suns - Los Angeles Lakers 124:130
Sacramento Kings - Atlanta Hawks 119:107
Golden State Warriors- Boston Celtics 119:117
Los Angeles Clippers - Memphis Grizzlies 100:86