Dziennik "Polska" we wtorkowym wydaniu poinformował o kłopotach zdrowotnych Otylii Jędrzejczak. Najlepsza polska pływaczka miała rzekomo zmagać się z dolegliwością, która wykluczyłyby jej występ na zbliżających się mistrzostwach Europy, a nawet igrzyskach olimpijskich w Pekinie.

Reklama

Na szczęście pływaczka zdementowała te niepokojące informacje. "Dla mnie to wszystko jest śmieszne. Faktycznie byłam w szpitalu, ponieważ poczułam się źle i chciałam się przebadać. Lekarz przepisał mi antybiotyk i tyle" - powiedziała na antenie TVN24 "Motylia".

"Nie ma mowy o rezygnacji ze startu w mistrzostwach Europy" - dodała najlepsza polska pływaczka.