Do tej pory na ławce warszawskiego zespołu zasiadali młodzi zawodnicy, tacy jak Maciej Rybus, czy Ariel Borysiuk. Teraz ma się to zmienić. Jeśli Legia chce walczyć o najwyższe cele, musi mieć doświadczonych ligowych wyjadaczy, a nie tylko zdolną młodzież.

Reklama

Kilku zawodników, którzy teraz grają pierwsze skrzypce w zespole, będzie musiało odejść z Legii - informuje "Przegląd Sportowy". Tymczasem działacze i trener stworzyli już listę, na której znajduje się 20 nazwisk. Są to piłkarze w większości z polskich klubów. Wkrótce zostaną z nimi podjęte rozmowy.