Rickardsson powiedział, że bardzo mu miło, po czym odmówił - pisze dziennik "Polska". Bo speedway już mu nie w głowie. Nie ściska już kierownicy motocykla, lecz partnerkę w szwedzkiej edycji "Tańca z gwiazdami", w którym zajął 2. miejsce.
Tonący brzytwy się chwyta. Przykładem takich działań jest tarnowska Unia, której ostatnio - delikatnie mówiąc - nie idzie. Działacze wpadli więc na pomysł, by namówić do powrotu na tor sześciokrotnego mistrza świata Tony'ego Rickardssona. Niestety dla "Jaskółek", Szwed odmówił.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama