Hołowczyc pojechał w prologu z pilotem Jeanem Marc Fortinem z załogi Nissan Navara. Stworzyli Orlen Team. Prolog Rajdu Tunezji to pierwszy z czterech wyścigów eliminacyjnych Pucharu Świata.

"To pierwszy odcinek specjalny, który przejechałem w tym roku i od razu zwycięstwo. Mam świadomość, że to tylko mała przygrywka do tego ogromnego, bardzo trudnego rajdu. To prawie pół Dakaru, więc trzeba walczyć spokojnie i mądrze. Sukces jednak zawsze cieszy" - opowiada "Hołek".

Reklama

Niezadowolony ze swojego występu był natomiast inny z Polaków, Łukasz Komornicki.

Rajd Tunezji to pierwszy maraton pustynny od czasu odwołanego w styczniu Rajdu Dakar. Trasa liczy sobie 4123 kilometry.