Phelps jeszcze na kilka metrów przed końcem wyraźnie przegrywał, ale popisał się fantastycznym finiszem i z czasem 50,58 s (nowy rekord olimpijski) zdołał wygrać. Phelps sięgnął w Pekinie po siódmy złoty medal olimpijski. Wyrównał tym samym osiągnięcie Marka Spitza z Monachium z 1972 roku - pisze onet. W niedzielę ostatni finał Phelpsa. W sztafecie 4x100 m stylem zmiennym będzie walczył o ósme "złoto". Amerykanin w swoim dorobku ma już 13 złotych medali igrzysk olimpijskich.

Reklama