Ukraińcowi przejście z Kijowa do Warszawy ma zająć 30 dni. Nie wiemy do końca, na jakich zasadach miałoby się odbywać bicie tego rekordu. I co jeśli - dajmy na to - piłka spadnie mu na ziemię gdzieś w okolicach Chełmu. Musiałby zawrócić i zaczynać od początku?!?

Reklama

Cudze chwalicie, swego nie znacie! Światowym królem podbijania piłki jest Janusz Chomontek, który 17 razy bił rekordy Guinessa. Nasz rodak żongluje różnymi rodzajami piłek, od piłki nożnej począwszy, a skończywszy na piłeczce ping-pongowej. Zobacz próbkę jego możliwości.