"Mój obecny kontrakt z Arminią obowiązuje do czerwca 2009 roku, ale klub już mi zaproponował przedłużenie umowy o kolejne trzy lata - zdradza "Super Expressowi" Wichniarek. "A to nie wszystko! Bo i później miałbym zagwarantowaną pracę w klubie. Najprawdopodobniej jako skaut wyszukujący młodych piłkarzy. Niewykluczone, że na polskim rynku" - dodaje.

Reklama

Podpisu na nowej umowie Polak jeszcze jednak nie złożył, bo jak mówi, to wymaga głębszego namysłu. "Taka decyzja dotyczy nie tylko mnie, ale całej mojej rodziny" - przyznaje.