Co na to Stal Gorzów, pracodawca zawodnika? "Nie rozumiem tej decyzji, ale ją szanuję" - komentuje na łamach "Przeglądu Sportowego" prezes Władysław Komarnicki.

Reklama

Co kryje się za stwierdzeniem Hliba "odpoczynek"? W środowisku huczy o plotek. Krytycy zarzucają mu pijaństwo, branie udziału w rozróbach, słowem zdecydowanie nieprofesjonalne podejście do sportu. Swego czasu w internecie krążyło zdjęcie zawodnika bawiącego się w jacuzzi w towarzystwie pań do towarzystwa.

>>>Żużlowiec spowodował wypadek

Głośna była też sprawa jego bójki w lokalu Piekiełko. Po tym ostatnim incydencie został zawieszony przez zarząd Stali Gorzów. Ostatecznie działacze, podobno nie po raz pierwszy, postanowili wyciągnąć do niego rękę. Dostał szansę, wrócił na tor, ale prezentował się słabo. Zamiast martwić się o swoją formę sportową lub inwestować w sprzęt na tor, Hlib koncentrował się na wyborze kolejnego drogiego samochodu. W końcu Audi A6 zamienił na terenowego Dodge'a. Poza tym nadal prowadził rozrywkowy tryb życia, choć przełożonym obiecywał poprawę.

Reklama