Michalczewski przyjął sakrament bierzmowania z rąk arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego w kościele św. Andrzeja Boboli w Gdańsku.

"Czuję się wspaniale. Jestem wzruszony, wierzę w Boga. Może byłem grzesznikiem, ale przez wszystkie te lata rozmawiałem z Bogiem. Chodziłem do kościoła, ale nie czułem się dobrze. Zazdrościłem tym, którzy szli do komunii. Ważne są biznesy, ale najważniejsza jest wiara, która pomaga w życiu i w pracy" - podsumował sportowiec.

Reklama