Podopieczni trenera Bogdana Wenty zagrają w grupie C w Innsbrucku. Do drugiej rundy awansują po trzy najlepsze drużyny z każdej z czterech grup. Tam na zespoły z "polskiej" grupy czekać będą ekipy z grupy D, którą tworzą: mistrzowie świata i olimpijscy z Pekinu - Francuzi, najlepsza drużyna globu w 2005 roku i brązowy medalista ostatnich igrzysk - Hiszpania oraz Węgry i Czechy.

Reklama

"Trafiliśmy na przyzwoitą grupę, ale patrząc łączenie z grupą D losowanie nie jest już takie szczęśliwe" - powiedział szef wyszkolenia w Związku Piłki Ręcznej w Polsce Jerzy Noszczak. "Trzeba pamiętać, że to są mistrzostwa Europy, a nie mistrzostwa świata, więc wszystkie drużyny są mocne i prezentują równy poziom. O ile w MŚ można wyselekcjonować z osiem ekip, które na pewno awansują, o tyle tutaj niczego do końca nie można być pewnym".

Zdaniem Noszczaka, "biało-czerwoni" grając w obecnym składzie, który chyba jest najsilniejszy w historii, będą mierzyć w medal. "W Austrii będziemy występować w roli faworytów. Dlatego dla tych chłopaków każde miejsce poza podium będzie porażką. Możliwe, że do drużyny wrócą Grzegorz Tkaczyk i Mariusz Jurasik. Taka ekipa może walczyć o najwyższe cele" - dodał.

Z Niemcami Polska przegrała w finale mistrzostw świata w Kolonii w 2007 roku, uległa im także podczas tegorocznych MŚ w Chorwacji. Ze Szwedami, którzy na przełomie wieków m.in. trzy razy z rzędu sięgali po mistrzostwo Europy, "biało-czerwoni" grali w eliminacjach Euro-2010, doznając porażki i remisując. Z kolei największym osiągnięciem Słowenii jest srebrny medal ME w 2004 roku, kiedy to w finale, grając przed własną publicznością w Lublanie, musieli uznać wyższość... Niemców.

Reklama

"Znowu spotykamy się ze starymi znajomymi, a zestaw rywali stwarza nam realne szanse na awans, choć oczywiście żadnego z 16 finalistów nie można lekceważyć" - ocenił bezpośrednio po losowaniu obecny na wiedeńskiej gali prezes ZPRP Andrzej Kraśnicki. "Niemcy są na etapie odmładzania drużyny, dlatego jesteśmy w stanie przełamać nie najlepszą passę z tym zespołem. W grupie wstępnej nie chciałem tylko trafić na Francję i to się udało".

Polacy rozpoczną udział w turnieju 19 stycznia od meczu z Niemcami, dzień później zagrają ze Szwedami, a 22 stycznia zmierzą się ze Słoweńcami.

Wyniki losowania:

grupa A (Graz): Chorwacja, Rosja, Norwegia, Ukraina
grupa B (Linz): Dania, Islandia, Austria, Serbia
grupa C (Innsbruck): Niemcy, Szwecja, Polska, Słowenia
grupa D (Wr. Neustadt): Francja, Hiszpania, Węgry, Czechy