W sumie młodsza z sióstr Radwańskich, sklasyfikowana na 71. miejscu w rankingu WTA Tour, przegrała wszystkie siedem swoich gemów serwisowych, a tylko raz zdołała przełamać podanie starszej o dwa lata rywalki, zajmującej 85. pozycję na świecie.
Polka zdobyła tylko 11 punktów w trwającym niespełna 27 minut pierwszym secie, a drugiego rozpoczęła od straty serwisy, po czym odrobiła stratę i wyszła na 1:1, ale w pięciu kolejnych gemach nie potrafiła stawić większego oporu Bacsinszky.
Radwańska po raz trzeci w karierze wystąpiła w ćwierćfinale imprezy rangi WTA Tour, po podobnych wynikach w Taszkiencie w ubiegłym roku oraz w Birmingham tym sezonie.
Po południu o awans do półfinału będzie walczyć jeszcze Marta Domachowska, a jej rywalką będzie Czeszka Lucie Hradecka, rozstawiona z numerem ósmym.
Wynik spotkania 1/4 finału:
Timea Bacsinszky (Szwajcaria) - Urszula Radwańska (Polska) 6:0, 6:1