Trzy razy bramkarzy rywali pokonał Sebastian Mila. Jednak zarówno Rasiak, jak i Mila, zaczynali mecz na ławce rezerwowych. Od początku grał Maciej Żurawski, a jego partnerem w ataku był Euzebiusz Smolarek. Właśnie Ebi otworzył worek z bramkami. Przed przerwą popularny napastnik w sumie trzykrotnie pokonał szwajcarskiego bramkarza.

W meczu Janas wypróbował wszystkich oprócz Łukasza Fabiańskiego. W pierwszej połowie na bramce stał Artur Boruc. Obronę stworzył blok: Baszczyński, Jop, Bąk, Żewłakow, a w linii pomocy mecz zaczęli Kosowski, Sobolewski, Szymkowiak i Krzynówek.