Ostatnio jednak Ivanković podpadł mediom, bowiem nie powoływał kilku lokalnych gwiazd. Gazety sportowe, których w samym Teheranie wychodzi 16, nie zostawiły na nim suchej nitki. W dodatku trener ustawiał drużynę bardzo defensywnie i nie chciał grać sparingów z silnymi rywalami. Prawdopodobnie zapłaci za to posadą, tuż po mistrzostwach.

Branko Ivanković
Wiek: 52 lata
Debiut: 6.02.02 ze Słowacją 2:3
Bilans: 30 zwycięstw, 12 remisów, 8 porażek
Poprzednia drużyna: Hannover 96

Gwiazda drużyny: Ali Karimi
Wzrost: 179; Waga: 78; Wzrost: 28
Kluby: Pirozuzi Teheran (inaczej Persepolis), Al-Ahly Dubai, Bayern Monachium

- Gharemani - jesteś bohaterem! - takie okrzyki słyszy Ali Karimi na każdym meczu reprezentacji. A na trybunach wisi transparent „Ósmego dnia Bóg stworzył Karimiego”. To pewnie dlatego gra z ósemką. Piłkarz Azji 2004 już wcześniej mógł robić karierę w Europie, ale grając w teherańskim Persepolis, odrzucił świetną ofertę z Atletico Madryt na rzecz... Al-Ahly, potentata ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Po prostu Madryt jest zbyt daleko od jego domu.

W końcu jednak trafił do Europy, do Bayernu. W Monachium mieszka z żoną Sahar i synami Havashem i Hirsą. Jego historia przypomina bajkę. - Zanim za 15 tysięcy dolarów trafiłem do Persepolis z klubu Fatih, graliśmy z kolegami na asfaltowych boiskach plastikową piłką. Nie mieliśmy nic poza najgorszymi warunkami, w jakich można uczyć się gry - wspominał piłkarz porównywany do Diego Maradony.

- Jak w ogóle można dokonać takiego porównania? Przecież Maradona jest gwiazdą na boskim niebie - mówi Karimi, znany z częstych odwołań do Najwyższego. Nie dziwi więc jego wyznanie: - Z pomocą Pana możemy zajść w mundialu dosyć daleko...