Maturana nie potrafił awansować na mundial w 1998 roku. Suarez nie tylko zdołał tego dokonać, ale przy okazji został pierwszym szkoleniowcem w historii południowoamerykańskiej piłki, którego drużyna w eliminacjach do mistrzostw świata wygrała zarówno z Brazylią, jak i z Argentyną.

Trener: Luis Fernando Suarez, 47 lat
Debiut: 5.09.04 z Urugwajem 0:1
Bilans z reprezentacją: 10 zwycięstw, 5 remisów, 11 porażek.
Poprzednia drużyna: Sociedad Deportiva Aucas (I liga Ekwadoru).

Gwiazda drużyny: Ulises De la Cruz Bernardo
Wzrost: 176. Waga: 72. Wiek: 32.

Kluby: Deportivo Quito, Barcelona de Guayaquil, Sociedad Deportiva Aucas, L.D.U. de Quito, Barcelona d. G., L.D.U., Cruzeiro Belo Horizonte, L.D.U, Barcelona d. G., L.D.U., Hibernian, Aston Villa, Birmingham

Jedyny Ekwadorczyk, który w miarę dobrze radzi sobie w Europie. Kilku jego kolegów z reprezentacji też próbowało sił na Starym Kontynencie, ale zabrakło im nie tyle umiejętności, co po prostu chęci do pracy. Lenistwo, samowolne opuszczanie treningów, balangi do białego rana, nieślubne dzieci – takie problemy ciągnęły się za Delgado i Kaviedesem. Tymczasem De la Cruz trafił do szkockiego Hibernian jako prawie trzydziestolatek i wiedział, że to jego pierwsza i ostatnia szansa. Wykorzystał ją.

Szkoci zapłacili za niego 750 tysięcy funtów, by po dwóch latach odsprzedać za dwukrotnie wyższą sumę Aston Villi. Tutaj miewa jednak problemy z załapaniem się do podstawowej jedenastki. Kibice z Villa Park nawet złośliwie przekręcają jego imię na „Useless” (bezużyteczny).

De la Cruz jest ambasadorem UNICEF. Część pieniędzy zarobionych za grę na angielskich boiskach przeznaczył na fundację, która pomaga ubogim mieszkańcom z okolic jego rodzinnej wioski Piquiucho, położonej na północy Ekwadoru.