Pierwszy upadł Hiszpan David Canada, jadący tuż za nim Niemiec Matthias Kessler nie zdążył wyhamować, przekoziołkował przez kierownicę i barierkę ogradzającą drogę. Wyglądało to groźnie, ale Kessler jako jedyny z trójki kraksowiczów mógł kontynuować wyścig. Trzeci to Belg Rik Verbrugghe.
Canada ukończył już swój udział w tourze. Ma złamany obojczyk, co znaczy, że nie pojeździ przez jakiś czas. Natomiast Verbrugghe został przewieziony do szpitala i zostanie na obserwacji przez kilka dni.
Wyścig wygrał Francuz Pierrick Fedrigo, drugie miejsce zajął Włoch Salvatore Commesso, a trzeci był Amerykanin Christian Vande Velde. Liderem po 14 etapach jest nadal Oscar Pereiro, który ma półtorej minuty przewagi nad Floydem Landisem.
Czterdzieści kilometrów dzieliło ich od szczęścia! Trzech kolarzy miało już cztery minuty przewagi nad peletonem, gdy przydarzyła im się fatalna kraksa! Zamiast walczyć na mecie o zwycięstwo - musieli pogodzić się z porażką!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama