Jest bardzo bogaty, więc postanowił pomagać ubogim. Z jego konta pieniądze trafiły już do wielu potrzebujących. Sportowiec wspierał między innymi UNESCO, pomagał szpitalom w Bośni oraz ofiarom tsunami w Tajlandii, opłacał sierocińce w Peru i szkoły w Senegalu.

Po zakończeniu kariery, a stanie się to już wkrótce, jego majątek - około 800 milionów dolarów - nie będzie puchł już tak szybko jak wcześniej. Mimo tego, Michael zapowiada, że dalej będzie pomagał biednym i cierpiącym.