"Nie myślałem o zemście" - powiedział po meczu Djoković, ale przecież kilka miesięcy temu mógł poczuć się dziwnie, gdy Legia się go pozbywała. Dziś oszalał ze szczęścia po golu na 1:0, którego strzelił z główki. Jeszcze większe emocje przeżywał Mariusz Zganiacz, który w 81. minucie podszedł do rzutu karnego. Były piłkarz Legii zaryzykował i nie pomylił się.

Korona wygrała trzeci mecz z rzędu. Legia trzeci przegrała. Mistrz Polski dalej jest w poważnym kryzysie.

Korona Kielce - Legia Warszawa 3:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Veselin Djoković (6), 2:0 Piotr Bagnicki (37), 2:1 Dawid Janczyk (52), 3:1 Mariusz Zganiacz (81-karny).



Żółte kartki:
Kolporter Korona - Hermes, Mariusz Zganiacz. Legia Warszawa - Dickson Choto, Mamadou Balde, Edson.



Sędzia:
Krzysztof Słupik (Tarnów).





Widzów: 15 000.

Korona Kielce: (4-4-2) Maciej Mielcarz - Paweł Golański, Hernani, Veselin Djoković, Robert Bednarek - Paweł Sasin (75. Grzegorz Bonin), Hermes , Mariusz Zganiacz, Marcin Kaczmarek - Maciej Kowalczyk (90. Ilian Micanski), Piotr Bagnicki (86. Marcin Robak).



Legia Warszawa (4-4-2): Łukasz Fabiański - Grzegorz Bronowicki, Mamadou Balde, Dickson Choto, Edson - Miroslav Radović, Łukasz Surma, Junior (64. Herbert Dick), Roger - Dawid Janczyk (78. Maciej Korzym), Elton.