Smuda krytykuję grę biało-czerwonych w spotkaniu z Kazachstanem. "Przecież to był rywal z dolnej półki!" - mówi Smuda. "Każdy będzie się teraz cieszyć z trzech punktów, ale zagraliśmy słabo. Do meczu z Portugalią musimy całkowicie zmienić styl gry. Boczni obrońcy muszą zmniejszyć liczbę bezsensownych, dalekich podań. A akcje nie mogą być tak szarpane. Trzeba grać płynniej!" - radzi kadrowiczom słynny "Franz".
Najlepszym zawodnikiem w spotkaniu z Kazachstanem był w naszej drużynie Euzebiusz Smolarek. "U niego było widać wielką odwagę w grze. Nie to, co u pozostałych piłkarzy. Reszta drużyny była pełna jakichś niezrozumiałych kompleksów" - twierdzi szkoleniowiec Lecha. "Ten chłopak po prostu zrobił swoje" - dodaje Smuda.