"Brawo, Ebi", "Te bramki dają nam nadzieję" - można przeczytać w "Fakcie" o bohaterze wczorajszego wieczoru, Ebim Smolarku. To on strzelił dwa gole i dał nam zwycięstwo. "Wielki Smolarek pogrążył Portugalię", "Kochamy ciEBIe" - to tytuły na cześć naszego zawodnika w innych dziennikach.

Kibice wreszcie mieli powody do radości. Bo Polacy wreszcie byli "Pewni, szybcy, rozsądni", jak donoszą inne dzienniki. Nic dziwnego, że "Kocioł czarownic znów ożył". A mowa o Stadionie Śląskim w Chorzowie, na który przyszło wczoraj 40 tysięcy fanów.

To było po prostu "Wielkie zwycięstwo!!!". Nasza drużyna odzyskała twarz i wszyscy Polacy mogą być z niej dumni. Niektórzy pewnie długo w to nie uwierzą, ale - jak pisze DZIENNIK - "Polska po fantastycznym meczu wygrała 2:1 z Portugalią - to nie drukarski błąd".