Bruno Senna liczy na to, że pomoże mu nie tylko nazwisko, ale przede wszystkim znajomości. Rodzina Sennów wciąż utrzymuje kontakty z byłymi kierowcami Formuły 1. A oni mają duże wpływy.
W przyszłym sezonie 23-letni Brazylijczyk wystartuje w serii GP2, a to przedsionek wielkiego ścigania. W 2008 roku chce już walczyć z najlepszymi. Mówią, że ma spory talent i stać go na wielkie sukcesy. Czy będzie większym odkryciem od Roberta Kubicy?