Oba spotkania odbyły się w anormalnych warunkach. Mgła poważnie ograniczała widoczność zawodnikom, a jeszcze bardziej kibicom. Fani Widzewa wymyślili nawet piosenkę na tę okazję. "My się bawimy, choć nic nic nie widzimy" - śpiewali.
Lech po pokonaniu Arki awansował na pierwsze miejsce w grupie. To było jego drugie zwycięstwo w rozgrywkach. Swoją szansę na drugą wygraną zmarnował natomiast Widzew. Do 86. minuty na stadionie w Łodzi było 0:0, ale potem Górnik Łęczna strzelił dwa gole. Dla tej drużyny było to pierwsze zwycięstwo w Pucharze Ekstraklasy.
Lech Poznań - Arka Gdynia 3:0 (2:0)
Bramki: Tomasz Midzierski 11, Kucharski 43 (k), Reiss 60
Żółte kartki: Kościelniak, Jawny
Czerwona kartka: Marcin Pudysiak (Arka) 42 - za zagranie ręką
Sędziował: Marcin Borski (Warszawa)
Widzów: 5000
Widzew Łódź - Górnik Łęczna 0:2 (0:0)
Bramki: Szymanek 86, Manevski 90+2
Żółte kartki: Uwakwe, Stefanik - Pawelec
Sędziował: Piotr Pielak (Warszawa)
Widzów: 1500