Taka kwota odstępnego była wpisana w kontrakcie zawodnika. Jeszcze w trakcie rundy jesiennej próbowali ją wykorzystać bez powodzenia menedżer Radosław Osuch i trener Legii Dariusz Wdowczyk. Pomni tej sytuacji szefowie GKS Bełchatów niedawno renegocjowali z Matusiakiem umowę. Zapis o kwocie odstępnego został usunięty, a w zamian piłkarz ma otrzymać milion złotych! "Nie potwierdzam, nie zaprzeczam" - mówi "Faktowi" Matusiak.

Nie zmieniona została jednak długość kontraktu. W czerwcu reprezentant Polski będzie mógł odejść z GKS za darmo, co oznacza, że również w interesie bełchatowskiego klubu jest sprzedanie zawodnika już teraz. "Ostateczna decyzja powinna zapaść do połowy stycznia" - zapewnia napastnik GKS.

Tymczasem klub potwierdził, że stara się pozyskać Marcina Chmiesta. Piłkarz z Wodzisławia strzelił jesienią w ekstraklasie tyle samo goli co Matusiak...



Reklama