O osiemnastoletnim Brazylijczyku Kerlonie pisaliśmy na łamach dziennika.pl jeszcze w listopadzie. Już niedługo cały piłkarski świat może oszaleć na jego punkcie. Młody napastnik był rewelacją jesieni w lidze brazylijskiej. Jest uważany za wielki talent, a jego popisowy trik to mijanie rywali z piłką na głowie. Na wiosnę będzie mieć mnóstwo okazji do zaprezentowania swoich sztuczek.
Rok 2007 będzie należeć do Fernanda Gago. Najnowszy nabytek Realu Madryt był rewelacją minionego sezonu w lidze argentyńskiej. W barwach Boca Juniors został uznany za odkrycie sezonu. "Chcę zdobyć z moją nową drużyną wszystko, co możliwe" - zapowiada piłkarz "Królewskich". I zrobi wszystko, żeby spełnić swoje ambicje.
Brytyjski kierowca wyścigowy Lewis Hamilton ma przed sobą przełomowy sezon. Wkracza do Formuły 1 i zapowiada walkę o najwyższe cele. 21-letni debiutant już na grudniowych treningach w hiszpańskim Jerez pokazał, że ma wielki talent. A razem z mistrzem świata Fernando Alonso będą stanowić o sile teamu McLaren. Inny debiutant Fin Heikki Kovalainen nie czuje presji przed zbliżającym się sezonem. "Muszę zachować zimną krew. Presja nigdy nie wpływała na moją jazdę i tak będzie również w 2007 roku" - przewiduje kierowca.
Od mocnego uderzenia rozpoczął sezon 2006/07 skoczek narciarski z Austrii Gregor Schlierenzauer. Choć ma dopiero 16 lat, nie mogą z nim wygrać nawet najlepsi na świecie. ”Zaczyna się era Schlierenzauera” - przewidują eksperci. Nic dodać, nic ująć.
Młodemu Austriakowi depcze po piętach Norweg Anders Jacobsen. Debiutujący w Pucharze Świata zawodnik już w swoim pierwszym starcie stanął na podium. A teraz stawia sobie poprzeczkę coraz wyżej. W 2007 roku to między Jacobsenem, a Schlierenzauerem rozstrzygnie się walka o Kryształową Kulę.
Podczas gdy niektórzy polscy sportowcy zawodzą na najważniejszych imprezach w sezonie, na pływaków zawsze można liczyć. Z każdych zawodów międzynarodowych przywożą worek medali. Ale nie ma się co dziwić. Skoro nawet sylwestra nasza kadra spędziła na zgrupowaniu…
Do utytułowanych Otylii Jędrzejczak i Pawła Korzeniowskiego równają młodsi – osiemnastoletnia Aleksandra Urbańczyk, Mateusz Sawrymowicz i zaledwie 14-letniaIwona Lefanowicz, która za kilka miesięcy wystartuje w mistrzostwach Europy seniorów. Z kolei trenująca w rodzinnej Łodzi Urbańczyk już nieraz pokazała, że nawet ”Oti” nie jest jej straszna.
Naszą koszykówkę od europejskiej elity od lat dzieli przepaść. Ale obserwując systematyczny wzrost formy Łukasza Koszarka z Turowa Zgorzelec i Kamila Łączyńskiego z warszawskiej Polonii można być dobrej myśli. Obaj zawodnicy czynią stałe postępy i jeśli utrzymają wysoką formę z ostatnich miesięcy, wyrosną na gwiazdy polskich parkietów.
Prowadzona przez Leo Beenhakkera piłkarska reprezentacja Polski na brak napastników nie może narzekać. Do Macieja Żuławskiego, Radosława Matusiaka i Grzegorza Rasiaka dołączył ostatnioBartłomiej Grzelak. Końcówka sezonu była dla zdolnego zawodnika rewelacyjna. Powołanie do kadry, dwie bramki w debiucie, wreszcie transfer do mistrzów Polski - Legii Warszawa. Naszym zdaniem, w 2007 roku Grzelak pokaże, że warto na niego stawiać.
Młody, 22-letni Grzegorz Proksa to jedna z największych nadziei polskiego boksu. Ma na swoim koncie tytuły młodzieżowe federacji WBC oraz IBF, a także zwycięstwo nad znanym angielskim pięściarzem Stevem Conwayem. Proksa wygrał pewnie, ale nie był zadowolony ze swojego występu. ”Nie byłem w optymalnej formie” - narzekał. Co to będzie, kiedy naprawdę złapie dobrą dyspozycję?
Krakowski sprinter Dariusz Kuć dokonał w ostatnich latach największego postępu z czołówki polskich lekkoatletów. Podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Goeteborgu. Polak uzyskał znakomity czas - 10,21 sekundy. Zastrzega jednak, że stać go na jeszcze szybsze bieganie. A to oznacza nawiązanie walki ze światową czołówką sprinterów.
W hokeju na lodzie od lat jesteśmy tylko tłem dla dobrze dysponowanych rywali. Ale dla Marcina Kolusza to żadna przeszkoda. Bo polski hokeista od lat marzy o grze w najsilniejszej lidze świata - NHL. ”Chcę pójść śladem Mariusza Czerkawskiego” - zapowiada hokeista. I małymi kroczkami realizuje swoje plany. Na razie gra w czeskim Trzyńcu, ale już za kilka miesięcy może być o nim głośno.
W obecnym sezonie pochodzący Sylwester Polski Wojciech Wolski strzela gola za golem. Niemal w każdym meczu wpisuje się na listę strzelców i robi prawdziwą furorę na amerykańskich lodowiskach. Wygląda na to, że jego talent eksplodował z ogromną siłą. A to oznacza grad goli także w kolejnych miesiącach.
Jeśli spodziewamy się sukcesów Polaków w wyścigach kolarskich, można liczyć na Sylwestra Szmyda. Pod koniec 2006 roku polski kolarz podpisał kolejny zawodowy kontrakt, przedłużajac o rok umowę z zawodową grupą Lampre. Czekają go starty w prestiżowych wyścigach Vuelta a Espana i Giro d'Italia, gdzie może sprawić nie lada niespodziankę…
Od czasów Pawła Nastuli polskie judo nie pamięta znaczących sukcesów na arenie międzynarodowej. Ale już wkrótce może się to zmienić. Wszystko za sprawą Łukasza Bałandy, młodego zawodnika, który regularnie wygrywa turnieje za granicą. To nasza największa szansa na medal podczas olimpiady w Pekinie. A i w nowym roku na pewno o nim usłyszymy.
Są młodzi, zdolni i wyjątkowo utalentowani. Ciężko pracują, żeby osiągnąć nawet najmniejszy sukces. Dlatego przyszłość stoi przed nimi otworem. Dziennik.pl opracował specjalny ranking sportowców, którzy po Nowym Roku zrobią furorę w Polsce i na świecie. To o nich będzie głośno w 2007 roku!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama