Nowoczesna budowla miałaby stanąć w sąsiedztwie Międzyszkolnego Ośrodka Piłki Nożnej. "Teraz szukamy sposobu na sprzedaż gruntu Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Musimy ogłosić przetarg, ale zapiszemy w nim, że działka musi być przeznaczona na działalność sportową" - mówi "Życiu Warszawy" Dąbrowski.
Projektu budynku jeszcze nie ma, ale wiele osób już mówi o nim: "pałac Listkiewicza".
Po co związkowi nowa siedziba? Wygląda na to, że kojarzony tylko z korupcyjnymi aferami i prokuraturą Listkiewicz, chce zostawić coś po sobie kolejnym działaczom. A fundusze na nowoczesny biurowiec ma "Listkowi" zapewnić UEFA.
Na szczęście zdrowy rozsądek zachowuje Ministerstwo Sportu. "Nie dołożymy nawet złotówki do nowej siedziby PZPN. Związek swoje nadwyżki budżetowe powinien kierować na szkolenie młodzieży, a nie na budowę siedziby" - mówi Tomasz Lipiec.