W tym sezonie zmieniły się zasady opłacania najlepszych skoczków przez FIS, czyli międzynarodową organizację narciarską. W zawodach indywidualnych premie dostaje dziesięciu najlepszych zawodników, poprzednio było ich sześciu. Dzięki temu Małysz - za dwa ósme miejsca w Bischofschofen i Vikersund - mógł dostać skromną wypłatę.

W sumie przed konkursem w Oberstdorfie zarobił 39 tysięcy franków szwajcarskich, czyli 95 tysięcy złotych. Teraz dostanie niemal drugie tyle.

Skocznia w Niemczech jest dla niego szczęśliwa, bo tylko na niej zarobił już w tym sezonie 40 tysięcy franków!

Zarobki Adama Małysza na skoczniach w tym sezonie:

27 stycznia 2007 - Oberstdorf (Niemcy) - 1. miejsce - 30 tys. franków szwajcarskich
20 stycznia 2007 - Zakopane (Polska) - 5. miejsce - 3 tys.
13 stycznia 2007 - Vikersund (Norwegia) - 8. miejsce - 1 tys.
7 stycznia 2007 - Bischofshofen (Austria) - 8. miejsce - 1 tys.
4 stycznia 2007 - Innsbruck (Austria) - 6. miejsce - 2 tys.
30 grudnia 2006 - Oberstdorf (Niemcy) - 3. miejsce - 10 tys.
17 grudnia 2006 - Engelberg (Szwajcaria) - 6. miejsce - 2 tys.
16 grudnia 2006 - Engelberg (Szwajcaria) - 3. miejsce - 10 tys.
3 grudnia 2006 - Lillehammer (Norwegia) - 3. miejsce - 10 tys.