Zespół ma do dyspozycji trzy busy, którymi podróżuje do przeznaczonego dla nich basenu. Ale nasi pływacy nie narzekają. Celowo wybrano takie miejsce, z dala od cywilizacji, żeby w ciszy i spokoju mogli zbierać siły przed walką o medale.

Reprezentacja Polski zamieszkała w kilku szeregowych domkach. Oczywiście klimatyzowanych, bo upały dają się sportowcom we znaki. Każdy z domków wyposażony jest w telefon, internet, odtwarzacz DVD i... toster. Teren jest zamknięty, więc nikt im nie będzie przeszkadzał.

Walka o pierwsze medale rozpocznie się w Melbourne 25 marca.