Oczywiście te sumy i miejsca w rankingu mogą się znacznie podwyższyć. Nasza tenisistka chce na kortach Flushing Meadows dojść do finału, a to oznaczałoby już 700 tysięcy dolarów i pewne miejsce w najlepszej dwudziestce światowego rankingu.
Wiadomo też, że Radwańska będzie pierwszą w historii Polką, która dostanie się do czołowej trzydziestki najlepszych tenisistek świata (Magdalena Grzybowska kiedyś była sklasyfikowana na 30. pozycji).
Opłaca się wygrywać. Agnieszka Radwańska podczas tegorocznego US Open zarobiła już 75 tysięcy dolarów. Jeżeli Polka wygra dziś z Shahar Peer, to ta suma zostanie podwojona. Na pewno "Isia" awansuje też w rankingu. Po turnieju w Nowym Jorku będzie w pierwszej trzydziestce w zestawieniu WTA.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama