Mało kto spodziewał się, że drużyna z Auxerre tak łatwo poradzi sobie z Le Mans. Popularna "AJA" w tym sezonie gra słabo, zaś Le Mans jest wysoko w tabeli. Ale na boisku nie było widać tej różnicy.

Dużo lepsza była drużyna Ireneusza Jelenia. W 35. minucie pierwszego gola strzelił Kamel Chafni. W końcówce podwyższył Daniel Niculae, a chwilę przed końcem meczu do siatki trafił Polak.

Reklama