Dotychczasowa umowa, podpisana jeszcze w 1999 roku, kiedy Kosowski przechodził z Górnika Zabrze, kończy się w czerwcu. Gwarantuje piłkarzowi... 7 tysięcy złotych miesięcznie! - pisze sport.pl

Jednym z problemów w negocjacjach jest też suma za złożenie podpisu. W czerwcu Kosowski odszedłby z klubu za darmo, więc twardo negocjuje, bo wie, że znajdzie nowy klub. Interesuje się nim Zagłębie Lubin, rozmawiał też z trenerem Lecha Poznań Franciszkiem Smudą i ma podobno propozycję z zagranicy - inrormuje sport.pl.

Na zatrzymanie reprezentacyjnego pomocnika bardzo nalega trener lidera Orange Ekstraklasy Maciej Skorża.