"Nasza drużyna właśnie zaczęła przygotowania do następnego sezonu. To ważna część roku i trenerzy nie chcą, żeby nasi gracze się pochorowali" - tłumaczył decyzję prezes IFK Goteborg Stig Lundstroem cytowany przez blog zczuba.pl.
Zdrowie piłkarzy ważniejsze od jakichś akcji charytatywnych. Samotni kbice, którzy chcieli się poprzytulać do swoich idoli są zawiedzeni.