Już od stycznia kibice nie musieli się narzekać na brak wrażeń. Zaraz po nowym roku wszystkich zajął transfer Davida Beckhama do Los Angeles Galaxy, a potem Radosława Matusiaka do włoskiego Palermo. Oba okazały się niewypałami. Chwilę pocieszyliśmy się światową piłką. Na polskim poletku było gorzej. Afera korupcyjna zakreślała szerokie kręgi. Ówczesny minister sportu Tomasz Lipiec w końcu powiedział dość i wprowadził do PZPN kuratora. Były też i momenty straszne. Wypadek Jana Mazocha w Zakopanem.

Reklama

Luty rozpoczęliśmy już od euforii. Nasi szczypiorniści zdobyli srebrne medale mistrzostw świata. Sukces niespodziewany, ale przecież takie najbardziej cieszą. Koniec miesiąca przyniósł kolejny spektakularny transfer. Tym razem udany. Kuba Błaszczykowski przeszedł z Wisły Kraków do Borussii Dortmund za 3 miliony euro.

Marzec należał do Adama Małysza. Nasz najlepszy skoczek najpierw w Sapporo po raz czwarty w karierze został mistrzem świata, potem wywalczył czwartą kryształową kulę. Kiedy stał na podium w Planicy ze łzami w oczach, płakali z nim tysiące kibiców. Medali było więcej. Z mistrzostw świata w Australii przywieźli je nasi pływacy. Najbardziej ucieszyło nas złotoMateusza Sawrymowicza na 1500 metrów stylem dowolnym. Ruszył też sezon Formuły 1. Niestety nasz Robert Kubica zaczął od problemów. W jego bolidzie psuło się wszystko, radio, spojlery, nawet kurek od wlewu paliwa.

Następny miesiąc to prawdziwa euforia. Europejska Federacja Piłkarska przyznała Polsce i Ukrainie prawo do zorganizowania Euro 2012. Na owoce tej decyzji musimy jeszcze poczekać. Jak na razie brakuje nam jeszcze stadionów i autostrad. Było też wiecej o piłce nożnej, w której to nie zawodnicy byli pierwszoplanowymi bohaterami. Wydział Dyscypliny PZPN wyrzucił z pierwszej ligi Arkę Gdynia i Górnika Łęczna.

Reklama

Maj znowu stał stał pod znakiem piłki nożnej. Najpierw AC Milan wygrał Ligę Mistrzów, a potem Zagłębie Lubin triumfowało w Orange Ekstraklasie. Piłkarze Milanu mogą być spokojni. Nikt im nie zabierze tytułu. Z kolei Miedziowi mogą mieć pewne obawy. Wyszło na jaw, że klub handlował meczami.

W czerwcu kibice przeżyli chwilę grozy. Podczas Grand Prix Stanów Zjednoczonych Robert Kubica miał koszmarny wypadek. Przy prędkości ponad 230 kilometrów na godzinę uderzył w betonową ścianę. Kibice modlili się, żeby przeżył. Nastąpił cud. Kierowcy BMW Sauber nic się nie stało. Miał tylko zwichniętą kostkę. Uratowanie zawdzięczał Janowi Pawłowi II... Były też i transfery. Hitem okazało się przejście Thierry'ego Henry do Barcelony za 24 miliony euro. My cieszyliśmy się z Łukaszem Fabiańskim, który z Legii trafił do Arsenalu za 3,5 milona euro. Emocji dostarczył nam również Andrzej Gołota. Polski bokser zaimponował kibicom podczas gali w katowickim "Spodku". Andrew pokonał Jeremy'ego Batesa.

Lipiec to przede wszystkim piłka nożna. Najpierw skandal. Kibice Legii wszczęli rozruchy w Wilnie. Potem sukces. Jerzy Dudek przeszedł z Liverpoolu do Realu Madryt! To był w ogóle ciekawy miesiąć. Nasi żużlowcy zdobyli Drużynowy Puchar Świata, a Marcin Gortat trafił do NBA. Niestety mamy grudzień, a on ciągle nie zadebiutował w Orlando Magic.

Reklama

Kibice piłkarscy mogli odpocząć. Poza tymi, którzy łudzili się, że polska drużyna zagra w Lidze Mistrzów. Zagłębie Lubin odpadło w przedbiegach. W sierpniu sportowcy innych dyscyplin byli na czołówkach. Marek Plawgo zdobył dwa medale lekkoatletycznych mistrzostw świata, a Agnieszka Radwańska wygrała swój pierwszy turniej rangi WTA.

We wrześniu już wszyscy wiedzieli kim jest Jacek Krzynówek. To on zapewnił nam remis w wyjazdowym meczu z Portugalią. Awans do Euro 2008 był już na wyciągnięcie ręki. Z awansu, ale do igrzysk olimpijskich mógł się za to cieszyć Leszek Blanik. Nasz gimnastyk został mistrzem świata! Tytuł za to stracił McLaren, choć jeszcze... go nie zdobył. Ale za udział w aferze szpiegowskiej, team stracił wszystkie punkty. Nie popisali się również polscy siatkarze. Nasi wicemistrzowie świata zajęli dopiero 11. miejsce w mistrzostwach Europy. Triumfowała za to Agnieszka Radwańska. Podczas wielkoszlemowego US Open pokonała w trzeciej rundzie Rosjankę Marię Szarapową 6:4 1:6 6:2.

Kolejny miesiąc, kolejne emocje związane z reprezentacją. 13 graliśmy z Kazachstanem w Warszawie. Podopieczni Leo Beenhakkera długo się męczyli. Przełomem była awaria oświetlenia na Legii. Po przerwie Ebi Smolarek wpakował rywalom 3 gole. Był też i ligowy rekord. Mecz Lecha Poznań z Legią oglądało prawie 30 tysięcy kibiców na trybunach. Cud też się wydarzył. Kimi Raikkonen został mistrzem świata Formuły 1, mimo że szanse miał iluzoryczne. Kubica skończył sezon na 6. miejscu. O podium otarły się za to nasze siatkarki.Złotka zajęły 4. miejsce w mistrzostwach Europy.

17 listopada to data, którą kibice zapamiętają na długo. Tego dnia nasi piłkarze pokonali Belgów 2:0 i po raz pierwszy awansowali do mistrzostw Europy. Bohaterem tradycyjnie byłEbi Smolarek. Bez niego nie byłoby awansu. Potem okazało się, że możemy pojechać na kolejny mundial. W losowaniu do mistrzostw świata w 2010 roku trafiliśmy do grupy marzeń (Czechy, Irlandia Północna, Słowenia, Słowacja, San Marino).

Grudzień to przede wszystkim pływackie mistrzostwa Europy w Debreczynie. Dwa medale Otyiii Jędrzejczak i trzy Pawła Korzeniowskiego. To także koniec rundy jesiennej w Orange Ekstraklasie. Na czele Wisła Kraków z 10. punktami przewagi nad Legią.

2007 rok dostarczył kibicom dużo emocji. W kolejnym będzie jeszcze więcej. Są przecież igrzyska olimpijskie w Pekinie, mistrzostwa Europy dla piłkarzy i piłkarzy ręcznych. Będzie się działo.