Szef stajni chce, żeby bolid był jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie. "Nie chodzi o wyeliminowanie jakiejś konkretnej słabości w 2008 roku, ale o znalezienie trzech do pięciu procent we wszystkich elementach. To ma nas zbliżyć do czołowych zespołów" - wyjaśnił Mario Theissen.

Reklama

Nowy sezon rusza już 14 marca. Pierwszy wyścig to Grand Prix Australii. Ale zanim Robert Kubica i Nick Heidfeld pojadą na torze Alberta Park, czeka ich cała masa testów nowego bolidu.