Szkoleniowiec szukał kogoś na miejsce sprzedanego do Chelsea Londyn Nicolasa Anelki. Oby znalazł go w osobie Rasiaka. "Grzegorz doskonale radzi sobie w polu karnym. Nie strzela zbyt wielu goli z dystansu, ale potrafi zdobywać mnóstwo bramek po wrzutkach w pole karne" - zachwala Polaka Megson.
Trener przyznaje, że jest oczarowany zaangażowaniem swojego nabytku. "Jestem zachwycony postawą Grzegorza na treningach" - mówi Megson cytowany przez portal onet.pl.
Swój kolejny mecz piłkarze Bolton Wanderers zagrają 9 lutego. Na własnym stadionie zmierzą się z Portsmouth. Może tym razem Rasiak zagra od pierwszych minut.