Dokumenty złożone przez Brazylijczyka opuściły już Biuro do spraw Cudzoziemców i wpłynęły do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - informuje "Super Express". Prezydent może zdecydować o przyspieszeniu procedury nadającej Brazylijczykowi obywatelstwo.
Na tę decyzję będzie czekał niecierpliwie cały sztab szkoleniowy reprezentacji Polski. "Prezes PZPN Michał Listkiewicz i trener Leo Beenhakker rozmawiali z panem prezydentem, który wie o sprawie" - mówi Michał Kamiński, minister w Kancelarii Prezydenta.
Pewne jest jedno - dokumenty Brazylijczyka nie zginą w urzędowym nieładzie. A sprawę ma pilotować do końca Kamiński - prywatnie kibic warszawskiej Legii.