W decydującym o tytule meczu "Smoki" rozgromiły Estrelę Amadora aż 6:0

Wynik spotkania otworzył już w 9. minucie Lucho Gonzalez. Dwie minuty później na 2:0 podwyższył Tarik Sektioui i losy meczu były rozstrzygnięte. Po przerwie gospodarze, ku ogromnej radości 52. tysięcy widzów zgromadzonych na Estadio do Dragao, dołożyli kolejne cztery bramki.

Reklama

Świętowanie trzeciego z rzędu mistrzostwa Portugalii popsuła nieco afera korupcyjna, w którą zamieszane jest Porto. Portugalski klub jest podejrzany o ustawienie kilku ligowych meczów w czasach gdy trenerem Porto był Jose Mourinho. Słynny szkoleniowiec nie jest jednak w kręgu podejrzeń. O ewentualnym ukaraniu Porto ma zadecydować portugalska federacja piłkarska w ciągu miesiąca.

FC Porto - Estrela de Amadora 6:0 (2:0)
1:0 Lucho Gonzalez 9'
2:0 Tarik Sektioui 11'
3:0 Ricardo Quaresma 65'
4:0 Mauricio 72' (sam.)
5:0 Bruno Alves 78'
6:0 Lisandro Lopez 87'