Ebi Smolarek zastąpił po przerwie Tchite. W 63. minucie Polak miał szanse na zdobycie bramki, ale nie udało mu się dosięgnąć piłki. W 68. minucie główkował, ale bramkarz nie miał problemu z obroną. Na dodatek w 85. min Smolarek dostał kartkę za strzał ręką.

Reklama

Przegrana Racingu to raczej koniec marzeń o miejscu w Lidze Mistrzów, zwłaszcza że Atletico wygrało z Almerią 6:3. Przed Racingiem jeszcze dwa ciężkie mecze - wyjazdowy z Valencią i u siebie z Realem Madryt.