Najwięcej notatek robili w swoich zeszytach przedstawiciele hiszpańskiego Realu Murcia i belgijskiego KAA Gent. Nieoficjalnie mówi się, że goście Kołakowskiego zainteresowali się aż ośmioma zawodnikami z Kielc: Wojciechem Kowalewskim, Marcinem Drzymontem, Marcinem Kusiem, Mariuszem Zganiaczem, Grzegorzem Boninem, Pawłem Sasinem, Marcinem Robakiem i Krzysztofem Gajtkowskim - wylicza "Fakt".

Reklama

Na razie najtrudniej będzie odejść temu ostatniemu, bo chociaż w meczu z ŁKS "Gajtek" miał przebłyski bardzo dobrej gry, to jednak cena odstępnego w jego przypadku wynosi aż milion euro!

Negatywnym bohaterem meczu był Konstantin Machnovskij. Golkiper ŁKS, w 44. minucie wybiegł poza pole karne i nie wiedzieć czemu, odbił piłkę ręką, za co został natychmiast usunięty z boiska. Korona prowadziła wówczas 1:0, po tym jak obrońców gości ośmieszył Gajkowski, zdobywając gola z najbliższej odległości.

W drugiej połowie łodzianie przeważali długimi momentami, lecz dobrze zorganizowana defensywa kielecka nie pozwalała się zaskoczyć. Dopiero w końcówce, gdy ŁKS-owi zabrakło sił, podopieczni Jacka Zielińskiego za sprawą Ediego Andradiny zadali decydujący cios.

Reklama