34 mecze, 35 punktów - takim dorobkiem mogą "pochwalić się" piłkarze ze stolicy Francji. PSG zajmuje miejsce spadkowe i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie nie zobaczymy tego klubu w Ligue 1.

Kibice nie mogą się z tym pogodzić. Sfrustrowani fani wdarli się do siedziby klubu po przegranym meczu z Caen. Nawoływali do dymisji zarządu i trenera. Na murach stadionu pojawiły się napisy "PSG to my" - informuje futbol.pl.

Reklama