Wcześniej wygrała bowiem z polskim numerem jeden, czyli Agnieszką Radwańską, która z powodu problemów zdrowotnych musiała zresztą przerwać grę.
Teraz na "rozkładówce" Domachowska ma już nie tylko "Isię", ale i Jelenę Dementiewą, numer 9. rankingu WTA. Dla Polki, która sklasyfikowana jest na 81. miejscu, to wielki sukces. Po raz pierwszy wygrała z zawodniczką z pierwszej dziesiątki rankingu.
Marta Domachowska (Polska) - Jelena Dementiewa (Rosja) 6:3, 6:4