Szwedzki Związek Piłki Ręcznej ma teraz nie lada problem, by wyjść z twarzą z tej nieprzyjemnej sytuacji. Zawodnicy kadry narodowej po niedzielnym spotkaniu z Niemcami w miejscowości Nurtingen urządzili alkoholową imprezę i zdemolowali hotel.

"Szwedzcy szczypiorniści nie mogli zdzierżyć radości ich koleżanek, które wybierają się do Pekinu i urządzili sobie prywatkę. Zdemolowali kompletnie przynajmniej jeden z pokoi, wyrzucili podwójne łóżko przez okno bez jego otwierania" - opisuje zdarzenie szwedzki dziennik "Expressem".

Reklama

Hotel już przygotowuje rachunek za szkody. Trener reprezentacji Ingmar Linell powiedział, że co prawda nie widział zniszczeń, ale wieczorem i w nocy spotkał kilku kompletnie pijanych zawodników.

Drużyna kobiet, która zakwalifikowała się do igrzysk, mieszkała w innej części hotelu. Według informacji "Expressem" zawodnicy przedostali się tam i nie chcieli opuścić koleżanek, zazdroszcząc im wyjazdu do Chin. Po usunięciu ich siłą z żeńskiej części hotelu, zaczęli demolowac co popadnie.