Gdy przewodniczący MKOl ogłosił wynik głosowania, na plaży rozległ się wielki ryk radości wielkiego tłumu. Mieszkańcy Rio, zwani Cariocas, wznieśli do góry ręce, szaleńczo powiewali flagami i ściskali się wzajemnie.

Prezydent Luiz Inacio Lula da Silva, udzielając wywiadu brazylijskim reporterom w Kopenhadze, nazwał dzień przyznania igrzysk Rio "świętym dniem". Brazylijska pasja pomogła Rio zwyciężyć Madryt, Chicago i Tokio. "Inne kraje złożyły oferty. My złożyliśmy serce i duszę" - powiedział prezydent.

Reklama

>>>Letnie igrzyska olimpijskie 2016 w Rio!

Wielka zabawa będzie trwać w Rio do późnych godzin nocnych. Organizatorzy świętowania w Rio przewidują, że tłum powiększy się do 100 000 ludzi. "To ogromna rzecz dla Rio i dla całego kraju. To będzie dobre dla ekonomii kraju, dobre dla ludzi. Daje nam nadzieję, że wszystko potoczy się tu lepiej" - powiedział 67-letni Sueli Ferreira, ubrany w kapelusz w narodowych barwach Brazylii - zielonych, żółtych i białych.

Reklama

Cariocas tańczyli sambę wśród konfetti. Rozwinięto transparent wielkości połowy boiska piłkarskiego z logo Rio i wymalowanym Chrystusem Odkupicielem oraz angielskim napisem "Rio Loves You".

"To wspaniałe, że wybrali Rio. Będę mógł obejrzeć igrzyska z bliska. To będzie cudowne" - powiedział 9-letni Matheus de Melo Ferreira, ubrany w jasnożółtą koszulkę Ronaldinho.

Mieszkańcy Rio z niecierpliwością i niepokojem oczekiwali na wieści z Kopenhagi. Korzystając ze słonecznego dnia wylegli na plażę, gdzie oglądali transmisję z Kopenhagi na dwóch ogromnych ekranach. Oczekiwanie umilały im od rana występy popularnych artystów oraz grup tanecznych, wyspecjalizowanych w wykonywaniu tradycyjnych samb.

Igrzyska, które w końcu przyznano pierwszy raz krajowi Ameryki Południowej, odbędą się w malowniczej scenerii, w cieniu posągu Chrystusa Odkupiciela i słynnej Głowy Cukru. Ponad 6 milionów mieszkańców miasta spodziewa się, że igrzyska przekształcą pozytywnie cały region. Pomogą w zintegrowaniu społeczności kraju i pozostawią po sobie korzystne zmiany. Rząd już obiecał znaczacą poprawę życia mieszkańców Rio, a oni sami mają nadzieję, że skorzystają na przygotowaniach do igrzysk.