Jak poinformował sierżant Michał Szewczyk z łódzkiej policji, bokser został zatrzymany na podstawie nakazu sądu w Myślenicach (Małopolskie).
20-letni Artur Szpilka podczas dzisiejszej gali boksu zawodowego w Łodzi miał stoczyć walkę w kategorii junior ciężkiej z dwa razy od niego starszym ostatnim"biało-czerwonym" medalistą olimpijskim w boksie Wojciechem Bartnikiem.
Dlaczego konkretnie został zatrzymany - tego na razie nie wiadomo. Policja dopadła Sz. tuż po oficjalnej ceremonii ważenia pięściarzy przed dzisiejszą galą.
"Nie mogę w to uwierzyć, mam nadzieję, że to jakaś pomyłka. Artur gdzieś tam zbłądził, ale ciągle liczę, że do walki dojdzie. Przecież bardzo ciężko pracowałem przez ostatnie dwa miesiące i chcę boksować" - powiedział Bartnik, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Barcelonie (1992).
"Jeśli do tej walki nie dojdzie, to godzina rozpoczęcia gali się nie zmieni, będzie nią 18.00. Dodatkowo odbędzie się pojedynek Artura Sieradzkiego z Czechem Davidem Viceną" - poinformował Paweł Wójcik, rzecznik prasowy Polsat Boxing Night.