Z informacji uzyskanych przez PAP w wiarygodnym źródle wynika, że na konto 29-letniego Włodarczyka, który na warszawskim Torwarze pokonał na punkty Robinsona, wpłynie ostatecznie mniej niż 100 tys. dolarów (ok. 294 tysięcy złotych).

Pięściarz z podwarszawskiego Piaseczna z sumy 150 tys. USD brutto musi zapłacić podatek oraz przekazać odpowiednie kwoty swym promotorom (Andrzej Wasilewski, Piotr Werner) i trenerowi (Fiodor Łapin). W przypadku szkoleniowca chodzi o 10 procent z puli, czyli ok. 12 tys. dolarów netto. Podobną kwotę w sumie otrzymają menedżerowie.

Reklama

Na tej samej gali o pas WBC, ale młodzieżowy, rywalizowali Tomasz Hutkowski i Francuz Zakaria Azzouzi. Pojedynek zakończył się remisem, co sprawiło, że tytuł pozostał w posiadaniu Polaka. Nieoficjalnie wiadomo, że Hutkowski otrzymał dziesięć razy mniej niż Włodarczyk.

Łącznie sobotnia gala w stolicy kosztowała jej organizatora - grupę KnockOut Promotions - 1,35 mln złotych.

Na trybunach było ok. 7 tysięcy kibiców. W kasach i internecie sprzedano 4700 biletów, na mocy umów sponsorskich wejściówki otrzymało ok. 1400 osób, zaś pozostali dostali bezpłatnie karty wstępu.