Pierwsze rundy sobotniego pojedynku były dosyć spokojne. Pochodzący z Mińska Mazowieckiego pięściarz wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie potrafił zdominować rywala. Od trzeciego starcia przewaga Brooka była coraz bardziej wyraźna, a Polak zadawał zdecydowanie zbyt mało ciosów.

Reklama

Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w szóstej rundzie, kiedy to Jackiewicz zainkasował mocny prawy prosty, a po nim przyjął kilka uderzeń na gardę. Po tym sędzia ringowy Howard Foster zdecydował się przerwać pojedynek uznając, że Jackiewicz nie jest w stanie kontynuować pojedynku. Polak nie krył złości, ponieważ nie był zamroczony i choć wyraźnie przegrywał na punkty, to był w stanie kontynuować walkę.

Stawką pojedynku był pas WBA Inter-Continental wagi półśredniej i miano pretendenta do walki, której stawką będzie mistrzostwo świata federacji WBA.

http://www.youtube.com/watch?v=mRtXZPt8jeo