27-letni Sulęcki (23-0, 9 KO) udanie zadebiutował w kategorii super półśredniej. Walka zakontraktowana była na 10 rund. Pięściarz Sferis KnockOut Promotions już w pierwszej wyprowadził kilka celnych ciosów, po których Meksykanin wyraźnie oszołomiony zszedł do narożnika.
Niemal tuż po gongu rozpoczynającym drugą część pojedynku Munoz wylądował na deskach. Po kilku próbach ataku otrzymał od Sulęckiego kolejne ciosy i znów sędzia musiał odliczać.
W trzeciej odsłonie Polak natychmiast ostro zaatakował, aby po serii precyzyjnych uderzeń zakończyć walkę przed czasem, po raz dziewiąty w zawodowej karierze.