Pod koniec października WBO nakazało Briedisowi stoczenie drugiego pojedynku z Głowackim. Po raz pierwszy pięściarze spotkali się w czerwcu w półfinale turnieju WBSS, jednak walka zakończyła się skandalem i licznymi złamaniami regulaminu. Promująca Głowackiego grupa KnockOut Promotions złożyła protest, a federacja przyznała jej rację.

Reklama

Briedis miał czas na przyjęcie rewanżu z Polakiem do ubiegłego tygodnia. W ostatniej chwili jego przedstawiciele złożyli odwołanie, jednak nie przedstawiając żadnych argumentów, ich żądanie zostało odrzucone, a pięściarza z Łotwy pozbawiono tytułu.

Aktualnie pas mistrzowski jest wakujący, co oznacza, że wkrótce WBO wyznaczy do walki o tytuł dwóch najwyżej klasyfikowanych pięściarzy w rankingu. Aktualnie są to Głowacki oraz Okolie, który jeszcze nie przegrał żadnej z 14 swoich walk, a jedenaście zakończyło się nokautem.

Reklama