Mariusz Pudzianowski zmierzy się 5 czerwca z Łukaszem "Jurasem" Jurkowskim w jednej z hitowych walk gali KSW 61. Popularny "Pudzian" nie ukrywa jednak, że myśli już powoli o kończeniu kariery. - Ja się dobrze tym bawię, cały czas mam ten sam zapał, tylko jednak zmęczenie materiału momentami już przychodzi. To jest jednak czterdzieści parę lat na karku i chciałoby się trenować jak dwudziestolatek, ale to już trzeba więcej odpoczywać... Jeszcze kibicom troszeczkę emocji dostarczę i w pewnym momencie, może być to z dnia na dzień, powiem: "Dziękuję, mam dosyć. Niech się młodzi tym wszystkim bawią". Ale to chyba jeszcze nie ten czas - powiedział Pudzianowski.
Reklama
Reklama
Reklama